Gildia Star Wars - The Old Republic

[sparr]

Ja jestem po tygodniu grania i w sumie, pogralem, pogralem i na tym sie skonczylo... patrzac na gre pod katem MMO to:

- nie oferuje nic innego/nowego (innowacyjnego?) niz dostepne na rynku pozycje, czy to platne czy nie;

Innowacje w mmo można by porównywać do wynajdowania koła na nowo... za dużo nowego nie wymyślisz, a ja osobiście uważam, że poprowadzenie gry rozbudowanym wątkiem fabularnym jest jakąś innowacją w stosunku do reszty gier tego gatunku

- cut scenki - ktore zastapily "klasyczne" rozmowy w mmo, w postaci chmurek czy okienek z tekstem - sa fajne, ale TYLKO do posuwnia fabuly na przod, a nie do wszystkich questow, gdzie do ciorania dzikow (czytaj zabij 10 droidow i wroc) dorabia sie "piesn o Rolandzie" pokroju ratowania galaktyki (dobrze, ze jest opcja skipowania wszystkiego);

Ja jakoś tego tak nie odbieram. Przynajmniej każda z tych rozmów jest dość spójna i bardzo dobrze się wplata w historię danego obszaru i kanonu SW. Mimo, że jest sporo questów takich jak piszesz "zabij to i przynieś tamto" to ciężko, żeby ich nie było... zresztą nikt nie karze nikomu robić wszystkich q pobocznych. Mimo to jak się dokładnie wsłuchasz/wczytasz w to co mówią npce przy takich questach, to naprawdę nie ma się do czego przyczepić jeśli chodzi o aktualną sytuację w jakiej się znajdujesz (np. plaga raghuli na Taris, gdzie też trzeba ich często natłuc, ale jest to związane np, z ochroną skupisk luckich, badaniami nad szczepionką czy inne takie....)

- dialogi i wybory odpowiedzi - kolejny, sztandarowy "popis" bioware, czyli odpowiedz pierwsza (pozytywna), druga (neutralna), trzecia (negatywna), zawsze ulozone w tej samej kolejnosci, wiec nawet nie trzeba czytac tylko klikac;

oj żebyś się nie zdziwił. Wielokrotnie z założenia dobra odpowiedź nie jest taka dobra, a ta niby zła taka pure evil. Wielokrotnie wawer wychodził na tego dobrego mimo, że cisnął trójkę...
Poza tym, jak robisz tak, że skipujesz i klikasz na pałe, to w jaki sposób możesz dawać takie wnioski jak w poprzednim punkcie...

- dialogi, ktorych finalowe odpowiedzi maja nagrodzic nas punktami mocy (ciemnej lub jasnej), sa oznaczone ciemna lub jasna gwiazdka... kurwa, rly ? myslalem, ze chociaz tutaj bioware cos pokaze i spotka mnie element zaskoczenia, ze bede musial sie zastanowic, ktora z odpowiedzi bedzie odpowiednia no i zmusi mnie do czytania/sluchania w calosci tych rozmow... a tak "space smashing" byle do konca rozmowy i zgarniecie potrzebnych punktow i wracamy dalej do ciorania dzikow

Zawsze możesz to wyłączyć i dawać odpowiedź wg uznania... nikt nie karze tu iść jedną stroną mocy (choć na razie nie są bonusowani gracze neutralni - zmiana niebawem). Wracamy też tu do punktu powyżej i jeszcze jednego wyżej - nie czytając jak chcesz odpowiedzieć wg uznania, jak nie wiesz o co c'mon
Oczywiście jak robisz q powtarzające - to możesz później skipować... a inne - sorry, ale to cała esencja tej gry, czytanie/słuchanie tych rozmów... no ale niektózy tak mają, że nawet w grach pure RPG nie czytają historii tylko lecą, żeby lecieć...

- na przestrzeni 15 leveli, 80% questow to cioranie dzikow, 15% to zbieranie zlomu i wracanie z nim, 5% to jakies ciekawsze historyjki, gdzie mozna quest zakonczyc na dwa rozne sposoby (troche za malo)

przez 15 leveli nie zobaczyłeś nawet 5% tej gry - bo co można zobaczyć na nudnej początkowej planecie, która troszkę uczy rozgrywki i curoscant gdzie do 15 lvl zobaczyłeś może jej 1/4 (całe curoscant często jest 1/3 - 1/4 pozostałych planet)
Ja jakoś nie zauwazyłem, żeby questy przynieś to i zanieś tam stanowiły tak duży procent questów... no ale to może dlatego, że czytam/słucham wszystkiego i w związku z opowiedzianą historią jakoś mnie nie kuje to co mam zrobić...

- flashpointy (a wlasciwie to ten pierwszy, bo tylko ten jest dostepny) byl kurewsko przegadany, wiecej ogladania i wpierdalania czipsow zapijanych dietetyczna cola niz grania i pocenia sie (widac, ze gra zrobiona dla "ulubiencow" Aposa), zajebiscie, ze jest fajna historyjka, ale to jest dobre na 1szy raz, bo ile mozna? obawiam sie, ze wszystkie flashpointy/operacje sa stworzone na tym samym schemacie niestety...

Pierwszy flashpoint jest lightowy i ma tylko pokazać to jak mniej więcej wyglądają instancje w ToR. Zresztą czego wymagasz od flashpointa, któy jest przewidziany na 8 lvl, który pewnie robiłeś na 11... gdzie na 11 lvl to ledwo masz rozwiniętą postać, więc i cała instancja nie może być za bardzo wymagająca.
I ile razy chcesz robić dany flashpoint... może wrócisz do niego jak będziesz miał jeszcze ze 4 lvl wyżej co ? tylko po co jak jest następny... i następny mniej więcej co 4-5 lvl

- poziom trudnosci tej gry wola o pomste do nieba, nie gralem w "latwiejsze" mmo jesli chodzi o zabijanie przeciwnikow, wiec nawet walka nie jest wyzwaniem, chyba, ze pokusimy sie o napieranie na przeciwnikow o 5 lvli wyzszych, co jest jednak trudne do zrobionia, bo "niby otwarty" swiat, ale ogranicza nas eksploracja powiazana z watkiem fabularnym, wiec nie mozna sobie gdzies poleciec, bo drzwi sa zamkniete troche to biedne...

O i tu byś się bardzo zdziwił... my grając w party 4 osobowym, mamy czasem problem z mobkami o 3 lvl niższymi, nie mówiąc już o obszarach heroicznych nawet +2
Choć muszę przyznać, że do jakiegoś 25... no 30 lvl jest w miarę łatwo.. .to później granie tak jak Ty grałeś samemu, to prawdziwa mordęga i kombinowanie nawet z szarymi, słabymi mobkami.


Ogólnie powiem tyle. Wnioski jakie wyciągasz oczywiście są w jakimś stopniu prawdziwe, bo można mieć takie odczucia do 15 lvl... bo gra do tego momentu niestety za dużo nie pokazuje (i tu zgodzę się, że powinna - szczególnie biorąc pod uwagę to, że trial jest właśnie gdzieś do tego momentu). Ale spytaj się innych, którzy doszli dalej, czy podzielają Twoje zdanie

[booli]

No przynajmniej dzieki naszej dyskusji moze ktos z ekipy sie skusi i dolaczy do Was albo sam zacznie grac, jesli lubi SW. I zgadzam sie z Toba rowniez w 100%, ze jesli planuje sie model gry pay2play, to trzeba przemyslec jak bedzie wygladalo zachecanie potencjalnych przyszlych graczy, no a tutaj troche nie ma zbyt wielu emocji, ktore moglyby np. kogos takiego jak mnie, sklonic do kupna pelnej wersji (moze w przyszlosci popracuja troche nad tym elementem).

W kazdym razie, uwazam, ze jak na start produkcji tego typu to jest naprawde ok. Te kilka niedociagniec pewnie zostanie wyprostowanych w najblizszym czasie i mysle, ze po pol roku od premiery sytuacja wyklaruje sie na tyle, ze gra zacznie przyciagac subskrybcje, analogicznie jak WoW, tylko trzeba miec na uwadze, ze wypada byc fanem dialogow, rozmow i fabuly prowadzonej w stylu BioWare, bo inaczej bedzie ciezko

[Silent]

od kogo kupowaliście klucze na allegro do wersji deluxe?

[Wawer]

http://allegro.pl/star-wars-the-old-republic-swtor-deluxe-automat-i2225136969.html

[Wawer]

Dziś, jeśli się pojawię to ok 22/23
Jutro mnie nie ma na 99%

[gehuzz]

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Ppn89Nc29PQ

!

[Inermis]

No to Taris skończone

[Inermis]

[sparr]

Dziś może skończymy ten obszar na którym jesteśmy i pójdziemy na kolejny flashpoint (mandalorian raiders) ?

loot - http://www.tor-loot.com/Loot/Zone/13

[Inermis]

Trzeba, bo zaraz przeskoczymy go levelem

[**LIDER**]

No nareszcie crafting zaczął przynosić jakieś dochody....implanty schodzą jak ciepłe bułeczki 

[Inermis]

"Flashpoints - A Guide" fajne, polecam poczytać
http://www.swtor.com/community/showthread.php?t=97702

[sparr]

Lider podbija statystyki na xfire i idluje na Republic Fleet

Dziś o 7 rano go widziałem przed GTN...

[Inermis]

hehe, wiem, w środy mam na później do roboty, i też się zalogowałem około 10 aby sprawdzić GTN ... i lider oczywiście też handluje

[**LIDER**]