Iiii tam NaTT....uzależnienie jest wtedy, jak nie potrafisz sobie czegoś odmówić. Np zamiast grać dziś na kompie pójdziesz z kumplami pograć w piłkę...a tu nagle się okazuje, że masz jakiś rajd w WoW, meczyk RO2 etc i nie możesz, bo MUSISZ KONIECZNIE siedzieć przed kompem - no i jesteś uzależniony. Równie dobrze można się uzależnić od chodzenia na disco co weekend albo picia soku pomarańczowego rano. To, czy to jest szkodliwe, czy nie, to zupełnie inna bajka. Nie ma się jednak co oszukiwać - każdy z nas na tym forum jest mniej lub bardziej uzależniony od gier :wojsko: