Get ready to rip up the road! Adrenaline junkies and speed fiends will find themselves on the wrong side of the law this November when they race for their lives in Need for Speed The Run from Electronic Arts Inc. The hottest blockbuster this holiday is a game that takes players on a heart-pounding cross-country race from San Francisco to New York. Launching on November 15, Need for Speed The Run lures players into an underground world of illicit, high-stakes racing. The heat is on — and it isn't just the fuzz who are after you. Entering the race is just the beginning as you blow across borders, weave through dense urban traffic, rocket down icy mountain passes and navigate narrow canyons at breakneck speeds.Powered by DICE's state-of-the-art Frostbite™ 2 engine, Need for Speed The Run takes the action racing genre to new heights with stunning visuals and car physics that hug the road even at top speeds all built around a gripping storyline. The cars are hot, the racing is intense and the story will have you at the edge of your seat… all the way from the Golden Gate Bridge to the Empire State building."This is the year that Need for Speed goes to the next level," said Jason DeLong, Executive Producer at EA. "We think that Need for Speed The Run is going to surprise people with its intense, thrilling story and big action feel. But the game would be nothing without hot cars and crazy-fast chases. So that is what we're delivering -- explosive racing that will have players flirting with disaster at 200-miles an hour."Using the groundbreaking Frostbite 2 engine, Need for Speed The Run will set the bar with unparalleled visual quality and enhanced physics. Need for Speed The Run will also take immersive storytelling to a new level with cutting edge performances that will draw the player into a world with no speed limits, rules or allies. Autolog, the Need for Speed franchise's revolutionary social competition functionality, is back and better in Need for Speed The Run as it will continue to reinvent how people play games, track career progression and compare game stats.
[video:21mq47hx]http://www.youtube.com/watch?v=-3AhsMVoHTU&feature=player_embedded&fmt=22[/video:21mq47hx]
co jak co ale w LA Noire bym sobie zagral :smutny:
co jak co ale w LA Noire bym sobie zagral :smutny:BTW. Apos, ja niespodziewalbym sie wielkiej popularnosci CM. Gra jest z gatunku skrajnie hardcore'owych. Znajdzie swoja nisze i bedzie tam krolowac na lata. Jednak w skali globalnej pewnie niewiele osob bedzie sie w to zagrywac
Cytat: "Yab"co jak co ale w LA Noire bym sobie zagral :smutny:BTW. Apos, ja niespodziewalbym sie wielkiej popularnosci CM. Gra jest z gatunku skrajnie hardcore'owych. Znajdzie swoja nisze i bedzie tam krolowac na lata. Jednak w skali globalnej pewnie niewiele osob bedzie sie w to zagrywacYab, mnie nie interesuje ilość sprzedaży tylko przyjemność z gry...co z tego że gra jest jak to określiłeś "hardcorowa" jeżeli gra w nią to sama frajda? Co z tego, że Blops pobił wszelkie rekordy jeżeli gra jedzie zdechłym kapciem, hmmm?
Cytat: "Apos"Cytat: "Yab"co jak co ale w LA Noire bym sobie zagral :smutny:BTW. Apos, ja niespodziewalbym sie wielkiej popularnosci CM. Gra jest z gatunku skrajnie hardcore'owych. Znajdzie swoja nisze i bedzie tam krolowac na lata. Jednak w skali globalnej pewnie niewiele osob bedzie sie w to zagrywacYab, mnie nie interesuje ilość sprzedaży tylko przyjemność z gry...co z tego że gra jest jak to określiłeś "hardcorowa" jeżeli gra w nią to sama frajda? Co z tego, że Blops pobił wszelkie rekordy jeżeli gra jedzie zdechłym kapciem, hmmm?wiesz, ja tez uwazam, ze Blops totalnie nie zasluzyl na tak wysoka sprzedaz biorac pod uwage to co oferuje. Jednak komercyjnym serwisom, zwlaszcza nastawionym na prezentacje gier konsolowych raczej nie mozna zarzucac to, ze nie przedstawiaja niszowej strategii na PC. Pomijam juz to czy gra bedzie dobra czy nie (moje zdanie na temat serii CM znasz :oczko: ). Tak naprawde jesli jakies studio placi ludziom za stworzenie gry o jakies tematyce, sprzedajac jednoczesnie ta gre kilentom koncowym to w takim wypadku ZAWSZE chodzi o pieniadze. Nie wazne czy jest to "blockbuster" czy hardkor dla maniakow. Roznia sie tu tylko modelem biznesowym
Wiesz Yab, ludziki kupili Blopsa z nadzieją, że dostaną CoD'a 4 który był dobrą grą.
CM będzie sukcesem z względu na to, że firma sprzedająca grę nie musi wydawać milionów na reklamę, aby osiągnąć oczekiwany zysk ze sprzedaży. Takich gier jest wiele i nie trzeba daleko szukać.
Jak widać są firmy które bez lecenia w chuja robią dobry biznes.
Autor
Wątek: 2011, czyli co nowego w nowym roku (Przeczytany 245651 razy)
Szałbox